Fukan Zazengi – Zasady Uniwersalnego Zazen
Napisane przez mnicha Dōgena w Kannon Dōri Kōshō Hōrinji

Najważniejszy tekst tradycji Sōtō dotyczący zazen shikan taza. Jego pierwotna wersja powstała zaraz po powrocie Dōgena z Chin w 1227 roku i nie zachowała się. Poniższy tekst jest jedną z dwóch wersji, jakie dotrwały do naszych czasów. Nie jest on datowany, ale powszechnie uważa się, że powstał w tym samym czasie, co dwa rozdziały Shōbōgenzō: Zazengi i Zazenshin, czyli około 1243 roku. Druga zachowana wersja Fukanzazengi pochodzi z 1233.

Pierwotnie droga jest doskonała i wszechobecna. Dlaczego mowa jest o jej praktykowaniu i potwierdzaniu? Pojazd rzeczywistości porusza się bez żadnych przeszkód, a zatem po co konieczny jest jakikolwiek wysiłek? Co więcej, całe ciało jest wolne od kurzu, dlaczego więc mamy wierzyć w sposoby jego wycierania? Droga jest zawsze w miejscu, w którym jesteś. Co zatem robić i gdzie kierować kroki praktyki?
Jedynie rozmyślanie o tym, oceniając, to właściwe, a tamto nie, jest tak daleko od drogi, jak niebo od ziemi. Chwytając jedno i odrzucając drugie,  wpadniesz tylko w coraz większe pomieszanie.
Jeśli zaś stwierdzisz, że już jesteś wielce oświecony, posiadasz mądrość widzenia krainy buddhy, osiągnąłeś drogę, wyjaśniłeś umysł, masz poczucie, że dotykasz nieba, jest głową, która utknęła w wejściu, podczas kiedy ciało nadal nie jest w stanie swobodnie kroczyć ścieżką wyzwolenia.
Przypomnij sobie Buddhę Siakjamuniego, który był mędrcem od chwili narodzin, a do dziś dnia odczuwamy wpływ jego sześciu lat siedzenia we właściwej postawie. Popatrz na Bodhidharmę, który przekazał mudrę-umysłu siedząc twarzą do ściany przez dziewięć lat. Jeśli ci wielcy starożytni mistrzowie praktykowali w taki sposób, to jak my dzisiaj moglibyśmy tego nie robić? Przestań więc jedynie plątać się w swoje myśli i słowa. Czyń krok wstecz, zwracając światło na siebie samo. Wtedy ciało i umysł naturalnie odpadają, objawiając „pierwotną-twarz”. Jeśli chcesz urzeczywistnić takość, praktykuj takość bez chwili zwłoki.

Do zazen najlepsze jest ciche miejsce. Nie jedz i nie pij za dużo. Puszczaj wszelkie związki i odkładaj jakiekolwiek sprawy. Przestań oceniać dobre i złe, właściwe i niewłaściwe. Daj odpocząć intelektowi, woli i świadomości. Przestań mierzyć wszystko w kategoriach wspomnień, planów, kontemplowania czegokolwiek. Zazen nie jest stawaniem się buddhą, siedzeniem czy leżeniem.

Tam, gdzie siedzisz połóż grubą matę do zazen, a na niej okrągłą poduszkę. Możesz siedzieć w pozycji pełnego lotosu lub pół lotosu. W pozycji pełnego lotosu ułóż prawą stopę na lewym udzie, a lewą stopę na prawym udzie. W pozycji pół lotosu połóż tylko lewą stopę na prawym udzie.
(Założenie nóg w odwrotnej kolejności również jest prawidłowe. Poza tymi dwoma tradycyjnymi pozycjami jest kilka prostszych możliwości ułożenia nóg: ćwierć lotos, siad birmański, siad japoński. Jeśli ktoś nie jest w stanie siedzieć w żadnej z tych pozycji, można także praktykować zazen na krześle.)

Rozluźnij ubranie, ale niech nie będzie ono w nieładzie.
Połóż prawą dłoń na lewej stopie, a lewą dłoń na prawej. Czubki kciuków powinny się lekko stykać.
Pozwól ciału naturalnie odnaleźć zrównoważoną postawę, bez przechylania się w lewo, w prawo, w przód, czy w tył. Niech uszy będą w linii ramion, a nos w linii pępka.
Niech język lekko dotyka do podniebienia, a usta są zamknięte.
Oczy powinny zawsze pozostawać otwarte, chociażby w niewielkim stopniu.
Najpierw zrób wydech ustami i następnie oddychaj naturalnie przez nos.
Powoli poruszaj tułowiem na boki kilka razy, a kiedy znajdziesz naturalny punkt ciężkości siedź bez poruszania się.
Myśl niemyślenie. Czym jest myślenie niemyślenia? Poza myśleniem. W tym zawarta jest istota sztuki zazen.

Zazen, o którym tu mówię, nie polega na stopniowym zmierzaniu, ale jest bramą dharmy spokoju i radości (nirwaną). To praktykowanie potwierdzania dogłębnie przenikanego przebudzenia. To objawiona rzeczywistość, nieuchwycona w sieci i pułapki. Przypomina ono smoka w swoim naturalnym środowisku wody, czy tygrysa w górach. Musisz wiedzieć, że ta prawdziwa dharma pojawia się naturalnie, kiedy senność i rozmyślanie są puszczane.

Kiedy chcesz wstać z zazen, zrób to powoli i spokojnie, nie rób tego w pośpiechu, nieuważnie.

Powinieneś widzieć, że wykraczanie poza mędrca i głupca, umieranie siedząc i stojąc, zależne jest od siły zazen.
Dawni mistrzowie nauczali używając palca, wiosła, igły, młotka. Przekazali drogę używając ceremonialnej miotełki, pięści, kija czy krzyku. Tych działań nie można pojąć intelektem, ani za pomocą jakichś tajemnych praktyk. To był naturalny wyraz ich praktyki poza dźwiękami i formami, którego standardem nie jest wiedzieć czy widzieć (jakiś przedmiot na zewnątrz słyszącego czy widzącego podmiotu).
Dlatego nie zajmuj się rozważaniami, czy jesteś mądry czy nie, porównywaniem się czy jesteś gorszy czy lepszy. Jedynie pozwól jednomyślnie wyłaniać się właściwej praktyce. Praktyka potwierdzania sama w sobie jest niezanieczyszczaniem. Kierując się coraz bardziej w tę stronę, będziesz człowiekim równości i stałości.

Buddhowie i przodkowie przekazywali tę mudrę-buddhy we wszystkich miejscach na równi, zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie. Jedynie siedzieli będąc zablokowani przez zazen. Chociaż każdy z nich był zupełnie różny, to wszyscy tylko praktykowali jedno zazen całym sercem.

Nie musisz opuszczać domu i szukać tego gdzieś daleko w odległych krainach. Jednakże, jeśli zrobisz najmniejszy błąd, zgubisz drogę, pomimo tego, że zawsze na niej stoisz.

Otrzymałeś to ludzkie ciało, które jest funkcjonującą-istotą. Nie marnuj czasu. Mając dostęp do istoty-funkcjonowania drogi buddhy, tracisz go na ściganie przyjemności przypominających iskry z krzesiwa. Ciało jest nietrwałe, jak kropla rosy, czy rozbłysk błyskawicy na niebie. W każdej chwili może zniknąć i twoje życie zakończy się w jednej chwili.

Czcigodni praktykujący, którzy dotychczas przypominaliście ślepców próbujących zrozumieć, czym jest słoń jedynie dotykając jego jednej części. Nie przeraźcie się, kiedy zobaczycie, czym jest ten prawdziwy smok.
Zwróćcie się ku praktyce drogi, która bezpośrednio wyraża rzeczywistość. Szanujcie tych, którzy wykroczyli poza studiowanie i poza robienie (w uwarunkowany sposób). Bądźcie w zgodzie z przebudzeniem buddhów, bezpośrednio przekazując samadhi przodków. Praktykując takość, będziecie takością. Wtedy skarbnica będzie naturalnie otwarta i będziecie w stanie używać jej bez żadnych przeszkód.

Jeszcze więcej o zazen od Dōgena w Zazenshin.